Dziś przychodzę do Was z moim skromnym, lutowym denkiem. Dlaczego skromnym? zobaczcie na zdjęciu ;D
No więc przejdę do sedna:
1. Missy azzuro, woda toaletowa - kolejna woda , której pochodzenia nie pamiętam i którą udało mi się w końcu zużyć! dziwny zapach..
2. Nivea, błyskawicznie nawilżający balsam do ciała - coś okropnego! w końcu został zużyty ;) recenzja
3. Radox, żel pod prysznic i szampon - po krótce: energetyzujące połączenie świeżej mięty i olejku cytrynowego. Szczerze mówiąc i zapach i sama konsystencja nie przypadła mi do gustu. Wolę wersję waniliową.
4. Nivea, błyskawicznie nawilżający krem do rąk - szczerze mówiąc szału nie robił, trochę drogi - znam lepsze. recenzja
5. Wellaflex, lakier do włosów maksymalnie utrwalający - szczerze mówiąc 4 to dla mnie za mocne utrwalenie ;) czy kupię? skusiłabym się na 2 ;) chociaż i tak nie korzystam z klakierów.
6. i 7. Wibo i Lovely, lakiery do paznokci - wyzutki
bezbarwny lakier jak widać zzieleniał, a intensywny fiolet wyblakł.. nie rozcieńczajcie lakierów za pomocą zmywacza do paznokci!
Nie było tego zbyt dużo, może dlatego, że Luty to tylko 28 dni? :D
* * * *
Chciałabym Wam bardzo podziękować za to, że jesteście ze mną! niedawno liczba obserwujących przekroczyła 100 , z czego jestem bardzo zadowolona :)) jestem z Wami od 11 grudnia 2012 - więc w ciągu niecałych 3 miesięcy zdobyłam Wasze zaufanie :) Tak się cieszę, że moje wypociny ktoś w ogóle chce czytać! ;D
z racji tego chciałabym bardzo zorganizować jakieś rozdanie, lecz niestety na chwilę obecną jest to niemożliwe.. Jak ogarnę sprawy osobiste na pewno coś takiego się odbędzie! Obiecuję ;P
Miłego Dnia Kochani ! :)
Co do denka to i tak Ci gratuluję kochana, ważne, że zużywasz produkty do końca :) No i gratuluję 100!! Oby tak dalej! :)
OdpowiedzUsuńA Ciebie tubka od kremu Nivea nie doprowadziła do rozpaczy? Moja się całkiem pokruszyła, pękła, koszmar.
OdpowiedzUsuńjak widać nie ;D współczuje :)
UsuńNie miałam żadnego z wymienionych przez Ciebie produktów;)
OdpowiedzUsuńoooo widzę Radoxa, poluję na niego :)
OdpowiedzUsuńGratuluję obserwatorów:* U Ciebie setka, u mnie 50, więc jest co świętować :D Z Twoich zużytków nie miałam okazji niczego używać :P Ale na miętkę i cytrynę w Radoxie to bym się skusiła :D
OdpowiedzUsuńNive balsam do kitu, tez mi nie przypadł ;)
OdpowiedzUsuńLubie lakiery wibo ;D
OdpowiedzUsuńGratuluję obserwatorów ! I czekam na obiecane rozdanie :D
OdpowiedzUsuńu mnie denka nie było i nie będzie :PP
OdpowiedzUsuńGratki kochana! :) cieszę się że należę do tej setki :) Bo lubię Ciebie i Twojego bloga :D
dziękuję Kochana ;* ja u Ciebie też uwielbiam czytać :) nawet mam cię w swojej długiej liście blogów ;> ;D
UsuńNie używałam żadnego z tych produktów:P
OdpowiedzUsuńja mam uczulenie na ten lakier do wlosow :/
OdpowiedzUsuńBalsamu nivea nie używałam, ale zaskoczyłaś mnie bo wydawało mi się, że będzie fajny :)
OdpowiedzUsuńGratuluję 100!! Oby tak dalej :)))))
OdpowiedzUsuńnie uzywalam zadnego z powyzszych kosmetykow ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję 100 :)
OdpowiedzUsuń