poniedziałek, 11 marca 2013

pomaga czy nie pomaga..

Hello!
Jak tam Dziewuszki po weekendzie? Bo ja już nie rozróżniam weekendu od dni tygodnia, taki mam 'haj lajf'' ;D ale niedługo czekają mnie zmiany.. może w końcu znajdę sobie jakieś zajęcie! trzymajcie kciuki!

ale do rzeczy - chciałabym Wam pokazać szampon do włosów, którego używam od dłuższego czasu. Mowa o Schaumie - intensywnie kremowym szamponie. Przeznaczony do włosów łamliwych i rozdwajających się - wygładza on włókno włosa i zapobiega ich  rozdwajaniu się.


od producenta: Szampon Krem i Olejek do włosów łamliwych z rozdwajającymi się końcówkami. Kremowa formuła szamponu z olejkiem arganowym, o zapachu kwiatu wanilii, regeneruje zniszczone partie włosów i rozdwajające się końcówki. Zredukowana łamliwość  i wygładzone włókna włosów. Formuła z intensywnie pielęgnującymi proteinami przywraca włosom utracone proteiny.

skład: 

pojemność: 400 ml
cena: 8,99 zł
moja opinia: Szampon znajduje się w plastikowym pojemniku, zamykanym na klik. Niestety jest on ciemny, nieprzezroczysty - co nie pomaga nam nawet w odgadnięciu ile go jeszcze zostało (nawet po przyłożeniu opakowania do światła!) 
Zapach jak na mój nos nie przypomina zapachu wanilii, ale jest dość intensywny, lecz nie jest nieprzyjemny.
Co do konsystencji jest ona  bardziej rzadka, niż gęsta - na zdjęciu poniżej można zauważyć jak sobie spływa:


Co do działania - no właśnie - tu też jakoś mnie to nie zaskoczyło. Używam Go od kilku miesięcy - aktualnie jest na wykończeniu - więc jest dość wydajny. Moje włosy strasznie się rozdwajają - lecz niestety, szampon tego nie zredukował, włosy po nim łamią się tak jak się łamały, co jest trochę niedorzeczne z obietnicami firmy, hello? Dopiero po używaniu odżywki ( firmy NIVEA) zauważyłam jakieś zmiany, ale nie za sprawą szamponu. Czasem też mam wrażenie, że po prostu sam szampon je wysuszał, ciężko się je nawet rozczesywało - no żenada.

Postanowiłam więc przerzucić się na coś innego. ;) Ten produkt znalazł u siebie wiele wad - począwszy od samego opakowania, aż po działanie. A zalety? to może jedynie ta wydajność.

*  *  *

Dziś znów odwiedził mnie listonosz! chyba ma mnie już dość.. ;p a co przyniósł?


Garść ciekawych próbek z apteki Interlek, które wygrałam w konkursie na ich funpagu - chyba tak to się pisze?? ;D zachęcam do odwiedzenia ich stronki - klik :)

niby to nic ciekawego, no ale jednak coś ;) - będzie co testować ;D


Miłego dnia :))
(mam nadzieję, że Ws nie zanudzam? ;p)



25 komentarzy:

  1. używałam go kiedyś i u mnie szału nie robił.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam go kiedyś i u mnie spowodował powrót łupieżu , znalazł się u mnie w kitach 2012 roku;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Krem z próbki Tołpa Sebio jest rewelacyjny jeśli ma się cerę z niedoskonałościami :)
    A Schaumy nie używałam... kiedyś miałam odżywkę (?)...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja po Schaumie dostałam łupieżu :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem zaskoczona Twoim niezadowoleniem z tego szamponu! Mam na niego chętkę, odkąd wypróbowałam odżywkę w tej wersji (na razie mam inne szampony do wykorzystania, stąd odciąganie zakupu w czasie). Zapach ubóstwiam! Może spróbuj tej odżywki, bo nie plątała włosów, fajnie się rozprowadzała i moje końcówki wyleczyła (albo szampon z Biedronki, tu nie mam pewności :P)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnii kupilam zestaw z Nivea ;P moze bedzie lepszy :)

      Usuń
  6. Ja jakoś się nie dziwię, mnie chyba jeszcze zaden szampon nie zadowolił :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam okazje kiedyś użyć raz schaumy, jednak nie pamiętam czy butelka miała ten sam kolor, który zaprezentowałaś. :) ale miałam dobre wrażenia po jego użyciu. myślę, że to też zależy od indywidualnych upodobań włosa ;) jednym będzie pasować, innym nie. pozdrawiam, ciekawy blog :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Potestujesz do woli :) Gratuluję wygranej. Tego szamponu nigdy nie używałam i jak się okazuje, nie ma czego żałować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jednak typ urody zimowy jest bardzo ładny ;) w porównaniu do tej za oknem ;p
    ja się na schaumie przejechałam kiedyś i od tamtej pory nie kupuję nic z tej firmy ;(

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo fajne próbki. Po tym szamponie tego się spoedziewałam . Jakoś nie przepadam za tą marką :
    W ogóle ja nie wiem czemu nie mam Cie jeszcze w obserwowanych :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej obserwuje Cie już a nie mogłam siebie nigdzie znaleźć :P ostatnio tak mało jestem na bloggerze :(

      Usuń
  11. Nie przepadam za produktami schaumy. Strasznie wysuszają moje włosy i nic z nimi nie robią ;/.

    OdpowiedzUsuń
  12. ja też używam tego szamponu, ale dupy nie urywa faktycznie. Ale ja mam po nim fajne gładkie włosy, też muszę kiedyś zamieścić o nim recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  13. osobiście nie przepadam za kosmetykami shaumy

    OdpowiedzUsuń
  14. kiedyś po szamponach z tej firmy dostałam strasznego łupieżu i do tej pory boję się coś nowego od nich wypróbować:/

    OdpowiedzUsuń
  15. hmm...zastanawiam sie jak niby szampon ma scalic rozdwojone wlosy??te obietnice producenta sa troche niedorzeczne...rozdwojone koncowki trzeba obciac:)ja nie uzywalam tego szamponu...ogolnie nie przepadam za shauma:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. czyli nie warto się nim interesować ;)
    miałam kiedyś inny szampon s Schaumy i też mnie nie zachwycił.

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda, że tak Ci podpadł ...

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapraszam do udziału w zabawie, jeśli tylko masz czas i ochotę:)
    http://chabroweoczyani.blogspot.com/2013/03/kolejna-akcja-maliny-rewitalizacja-doni.html

    OdpowiedzUsuń
  19. Kurczę, niezbyt fajny szampon.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie przepadam za tą firmą.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie lubię tych szamponów... szampony z reguły wysuszają włosy, ja nie wyobrażam sobie życia bez masek i odżywek :D

    OdpowiedzUsuń
  22. nie znam produktów tej firmy i pewnie też by mi nie spasował

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania! dziękuję :)