wtorek, 10 września 2013

Denko czerwiec/lipiec/sierpień

Dobry wieczór!

Tak tak.. to ja ;P Przychodzę tak późnym wieczorem z moim długoooo zbieranym denkiem! Oj tak. Choć szczerze powiedziawszy nie jest tego zbyt wiele.


Jak zwykle.. wszystko opakowania po produktach pielęgnacyjnych, prawie że zero kolorówki!

Pielęgnacja twarzy:


1. BeBeauty, płyn micelarny do demakijażu i tonizacji twarzy i oczu - chyba każdej z nas jest już znany, według mnie najlepszy preparat do demakijażu!
2. Loreal Paris, płyn micelarny 3w1 do skóry suchej i wrażliwej- szczerze mówiąc ta nowość jakoś na mnie szału nie zrobiła, strasznie szczypały mnie oczy, a żeby zetrzeć tusz musiałam się nieźle wysilić.
3. Garnier, łagodzący tonik - świetnie odświeża skórę, oczyszcza, a zarazem przygotowuje twarz do makijażu - już mam kolejną buteleczkę. ;)
4. Bioderma, płyn miceralny - mimo malutkiej pojemności, spodobał mi się.

Prysznic:


5. Radox, żel pod prysznic - masło shea + imbir - połączenie wręcz niezłe, szkoda tylko, że słabo wydajny.
6. Nivea, żel pod prysznic - podwójny efekt prysznic & golenie - nie skorzystałam z tej drugiej możliwości, ale przyznam szczerze, Nivea robi najlepsze żele pod prysznic, które do tej pory używałam! duuża wydajność, dużoo piany, duuże nawilżenie!

Depilacja:


7. Gilette,  żel do golenia Satin Care - recenzja
8. Veet, plastry do depilacji - recenzja

Higiena intymna:

9. Lirene, żel do higieny intymnej - recenzja

Pielęgnacja włosów:


10. Nivea, szampon regenerujący intense repair - polubiłam go od pierwszego użycia! a towarzyszył mi przez około 4 miesiące, przy używaniu co 2 dni.
11. Nivea, odżywka regenerująca intense repair - recenzja
12. Batiste, suchy szampon - recenzja

Pielęgnacja dłoni i stóp:

13. Nivea, żele do mycia rąk - nie wiem dlaczego, ale ostatnio do nich mnie ciągnie ;p dokładnie myją, dobrze się pienią.


14. Ziaja, krem do stóp na pękającą skórę pięt - starszny, nie działa wcale!
15. Inecto, krem do rąk Pure Coconut - dość dziwny, dość chemiczny, nie polecam.
16. nspa, krem do rąk jojoba i białe piżmo - bardzo podobało mi się jego działanie, delikatnie wygładzał, nie pozostawiał tłustego filmu.

Pielęgnacja ciała:


17. Superdrug, masło do ciała o zapachu czereśni i śliwki - miało dziwną konsystencję, źle się rozprowadzało, jestem na nie.
18. Ziaja, balsam łagodzący po depilacji - czy jakieś złagodzenie zauważyłam? nie bardzo..
19. nspa, masło do ciała - receznja


20. Nivea, kulka pod pachy - nigdy nie miałam tak długooooo wystarczającej kulki! towarzyszyła mi jakieś 4 miesiące ;) jedyny minus to szklane, ciężkie opakowanie.

Oddech:


21. Listerine, płyn do płukania ust - starsznie mocny, po kilku sekundach trzymania go w buzi czuc pieczenie! ale to chyba znak, że wypłukuje bakterie? ;P

Kolorówka:


22. Matte mousse, podkład w musie - recenzja

Chusteczki/Waciki:


23/24. Nivea/Simple - chusteczki do demakijażu - jak najbardzej nie jestem za, aby zmywać tym  makijaż.. Przecież to się nawet NIE DA! używałam jedynie do czyszczenią rąk po nakładaniu podkładu.
25. Frotto, chusteczki nawilżające - beznadziejne.
26. Superdrug, waciki - nie mam nic przeciw.

Maseczki/próbeczki:


27. Ziaja, maseczka oczyszczająca z glinką - bardzo przyjemnaa jest skóra w dotyku po jej użyciu ;)

no a reszta to kilka próbeczek, którego działania zwyczajnie nie pamiętam ;p


Dziękuję bardzo za uwagę :D również informuję, że denko września już się zbiera!
a teraz życzę dobrej nocy/miłego dnia!
Dobranoc, buziaczki :*