Od dawna jestem maniaczką balsamów do ciała, a dłuższy czas temu wpadły mi w ręce próbeczki kosmetyków Johnson's baby - jeżeli byłybyście zainteresowane - wystarczy wypełnić formularz klik.
Na pierwszy rzut padło mleczko pielęgnujące:
Producent nie mówi Nam wiele - mleczko intensywnie pielęgnujące wzbogacone wysokiej jakości oliwką. Delikatnie nawilża i chroni, stworzone dla noworodka.
Moje wrażenia: Próbka mleczka zamknięta jest w dość sztywnej, malutkiej buteleczce. Ciężko wydobyć z niego zawartość, trzeba nieźle trząchać aby coś wyleciało. Jest otwierany przez nakrętkę - co w balsamach jest bardzo niewygodne.
Osobiście wolę, gdy balsam ma po prostu zatrzask ;) no ale nie ma o marudzić, bo to tylko 50 ml. :)
Mleczko ma piękny, delikatny zapach, który dłuższy czas utrzymuje się na skórze - za to ma plusa, lubię jak coś pachnie jakiś czas po użyciu.
Co do konsystencji - nie za gęsta, nie za rzadka. Najważniejsze, że nie spływa ;)
Z wchłanianiem też nie ma problemu, bo trwa to zaledwie kilka minut. Nie klei się ;)
Jeżeli kogoś interesowałby skład:
Ze względu na jego plusy, myślę, że i tak nie kupiłabym pełnowymiarowego produktu. Moja skóra nie potrzebuje aż takiego nawilżenia jak skóra noworodka ;P jest nieco starsza ;D
Uwielbiam oliwkę z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńUżywałam, używam nadal i bardzo lubie ;)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś to mleczko i byłam z niego zadowolona ale obecnie nie potrzebuje aż tak intensywnego nawilżenia:)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy tego produktu ;)
OdpowiedzUsuńMam tę mini paczuszkę z J&J, ale jeszcze się do niej nie dobrałam :)
OdpowiedzUsuńJak bedę miała okazję na pewno przetestuję te mleczko :)Dodałam Cię do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka produktów tej firmy lecz mleczka wciąż NIE.
OdpowiedzUsuńTeż miałam styczność z takimi próbkami mleczka i po ich zastosowaniu na pewno wiem, że nie kupię pełnowymiarowego produktu.
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji sie z nim zapoznac ;(
OdpowiedzUsuńMiałam to mleczko i było bardzo fajne :) Dla mojej suchej skóry w sam raz ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam produkty Johnsona, mimo swojego wieku w zime stosuje, ponieważ strasznie przesusza mi sie skóra i zawsze dobrze działa ;d
OdpowiedzUsuńTeż miałam te próbki i to mleczko chętnie kupiłabym w pełnej wersji. :) Ale to raczej zimą :)
OdpowiedzUsuńMam pełnowymiarowe i dużo lepiej się go wydobywa z opakowania.
OdpowiedzUsuńteż sobie zamówiłam paczuszkę z próbkami Johnsons, jak na razie użyłam szamponu- ależ plącze włosy! :o
OdpowiedzUsuńtez juz gdzies o tym czytalam :D i kurcze nie wiem czy w ogole probowac!
UsuńBardzo lubię te próbki, wykorzystuję je często podczas jakiś wyjazdów weekendowych czy na siłownię :) I buteleczki się potem przydają.
OdpowiedzUsuńNie używałam, jestem wielką fanką oliwki z Hippa :)
OdpowiedzUsuńTeż mam te próbki, mimo praktycznie samych zalet chyba nie kpiłabym pełnowartościowych, coś mnie wstrzymuje.
OdpowiedzUsuńlubię zapach tego produktu...swoje próbki już dawno zużyłam ;)
OdpowiedzUsuńgdzies sie u mnie wala po katach, ale nie uzywalam ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale od jakiegoś czasu interesują mnie kosmetyki dziecięce, jestem ciekawa ich działania w styczności z dorosłą skórą :)
OdpowiedzUsuńO, jakoś nigdy nie interesowałam się kosmetykami dziecięcymi ...
OdpowiedzUsuńI ja miałam te testery i własnie wczoraj po kapieli wziełam się za to mleczko :)
OdpowiedzUsuńmnie johnsos bardzo czesto uczula
OdpowiedzUsuńteż mam tą próbkę i bardzo spodobał mi się efekt nawilżenia :)
OdpowiedzUsuńtez zamówiłam :)
OdpowiedzUsuńsuper;)
OdpowiedzUsuńrównież zamówiłam i otrzymałam próbki ;D
OdpowiedzUsuńDla mnie to mleczko jest świetnee ! ♥
zapraszam, u mnie ROZDANIE.
http://nutellaaa-lover.blogspot.com/2013/03/moje-pierwsze-rodzanie.html
ja bardzo cenię sobie z Johnson's żel pod prysznic , kupuję 500ml w przyzwoitej cenie :)mleczka nie miałam , od czasu do czasu tez sięgam po oliwkę ale jakoś lepiej mi służy HIPPowa;)
OdpowiedzUsuńTeż mnie ostatnio te produkty zainteresowały-konkretniej szampony. Zapach ładny, w oczy nie szczypie i fajne włosy po nim są. Jednak balsamy do ciała nawilżające skórę tak jak u niemowlaka? Trochę nie wierzę :P
OdpowiedzUsuńP.s. Zapraszam do mnie ;)
Nie używałam jeszcze tego mleczka.
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja też mleczko zaczęłam jakiś czas temu testować, bo sama zamówiłam te próbki z ciekawości, ale mnie wkurza strasznie to że trzeba nim tak wstrząsać, żeby wyleciało :D wypadałoby je trzymać do góry nogami cały czas, żeby się może w miarę jako tako aplikowało ;P
OdpowiedzUsuńNiedługo tez będę pisała recenzję :)
Poza tym wydaje mi się, że chyba do niego wrócę :)
żele pod prysznic są ok, tego produktu nie miałam..
OdpowiedzUsuńJa róenież miałam okazję wypróbować to mleczko, szybko się wchłaniało i charakteryzuje się pięknym zapachem, jak dla mojego synka to pasowało :)
OdpowiedzUsuńNawiązując do opakowania, to w końcu próbki, więc nie ma co narzekać :P U mnie sprawdziła się bardzo dobrze, nawet chłopak mi ją zaczął podkradać i po goleniu smarował buźkę :D
OdpowiedzUsuńrównież miałam tę miniaturkę i nie kupię pełnowymiarowego opakowania :P nie przekonało mnie ;)
OdpowiedzUsuńTez miałam okazję wypróbować nie raz kosmetyki J&J :)
OdpowiedzUsuń