poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Water Street Blue od NYC'a.

Hej Piękne!
Dawno nie pisałam o żadnym lakierze do paznokci, a dlaczego? Straciłam swoje długaśne pazurki i poprostu w tym czasie miałam z nimi problemy.. ale uff - już jest okey!


Jak widać kolorek dość przyjemny, a jak błyszczy! to akurat podoba mi się w nim najbardziej :)
Jest to pierwszy lakier firmy NYC, z którym mam do czynienia, lecz moje uczucia są nieco mieszane..
Konsystencja jest dość dziwna, niby nie jest gęsta, ale strasznie się rozprowadza na paznokciu, może to wina pędzelka?


Nie wygląda na duży, ale na prawdę miałam niesmak posługując się nim. Albo po prostu sobie coś ubzdurałam :D
Co do wysychania - nie trzeba długo czekać, co mi się bardzo podoba! nawet dwie warstwy nie stanowią tu problemu!
W zasadzie co do warstw to wystarczy jedna, aby w pełni pokryć płytkę, ale ja z ciekawości nałożyłam dwie i wielkiej różnicy nie widać.

Co mnie zdziwiło? długiii termin ważności:


Nigdy nie spotkałam się z lakierem ważnym 30 miesięcy :P zazwyczaj jest to termin 12. Ale chyba jest to plusik ;)
Niestety muszę przyzać, że po jednym dniu widać już odpryski..
Więc jak mówiłam - uczucia są mieszane :)




A jak Wam widzi się ten kolorek?
Miłego dnia!
Buziaki :*

31 komentarzy:

  1. Lubię wiosną niebieskie lakiery,chociaż ostatnio polubiłam koralowy kolor i namiętnie go noszę na paznokciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. termin ważności jest fantastyczny i życzyłabym sobie taki na innych lakierach:)
    a kolory taki jaki ja lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor piękny, szkoda że nietrwały ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajny, taki wiosenny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny kolorek, choć ja mam opory przed kolorami niebieskimi i zielonymi ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajne kolor :D ja też straciłam :( jeden się złamał tak, ze prawie pół paznokcia musiałam ściagnąć, nie wiem z jakiego powodu :((

    OdpowiedzUsuń
  7. ale świety kolorek :)
    i jakie masz ładne paluszki, takie długie i smukłe, podobają mi się bo ja mam strasznie koślawe i jak u kogoś widze ładne, to zawsze zwracam na to uwagę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mi się właśnie moje palce nie podobają :D są za długie.. ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :)

      Usuń
  8. Kolorek śliczny, tylko szkoda, że już po jednym dniu pojawiają się odpryski ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. A dziękuję, bynajmniej w jednej nie wyglądam trzy razy szersza xD

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolorek ładny, krycie dobre...szkoda tylko, że szybko odpryskuje. Też się z tym męcze przy praktycznie każdym lakierze do paznokci :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Te lakiery NYC rzeczywiście szybko odprysukują za to kolory są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Taki odcień niebieskiego nawet mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny blog :)) bardzo miło sie go czyta !:)
    Czekam z niecierpliwością na kolejne notki, dodaję do obserwowanych i liczę na to samo :)

    Ps.Zachęcamy do wykonywania makijaży z naszego bloga i wysyłania nam zdjęć, które my bedziemy publikować na naszym blogu i promować wasze strony :))
    http://make-up-prima-sort.blogspot.com/

    Pozdrawiamy <3

    OdpowiedzUsuń
  14. ładny czysty odcień ale ja boje się niebieskości

    OdpowiedzUsuń
  15. Cześć,zapraszam na rozdanie do mnie:
    http://daquerreblog.blogspot.com/2013/04/pierwsze-rozdanie.html

    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię niebieskie lakiery w każdym odcieniu:) Z NYC mam jedynie bezbarwny lakier i też bardzo szybko wysycha:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię wszystkie niebieskie odcienie na paznokciach :)
    W ogóle jak tu u Ciebie ładnie, rozkręcił się szybko Twój blog, gratuluję :))

    OdpowiedzUsuń
  18. może dobry top by uratował lakier przed odpryskiwaniem? :) bo kolorek ma super

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ładny ten kolorek ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kolor bardzo ładny :) Niestety chyba wszystkie lakiery NYC szybko odpryskują :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetny kolorek, muszę sobie sprawić podobny :)

    Świetny blog :]

    Pozdrawiam!

    PS. Zapraszam do mnie: infalliblelifestyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania! dziękuję :)