Dziś chciałabym przedstawić Wam błyskawicznie nawilżający krem do rąk z NIVEA:
Używam go już od miesiąca, więc miałam czas na wyrobienie sobie o nim zdania.
Co zapewnia nam producent:
Składniki: Aqua Glycerin, Glyceryl Glucoside, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, C-13-16 Isoparaffin, Cera Alba, Dimethicone, Paraffinum Liqidum, Maris Sal, Phenoxyethanol, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Methylparaben, Sodium Carbomer, Parafum.
Pojemność: 75 ml.
Cena: ok 9zł
Moja ocena: Krem znajduje się w bardzo poręcznej, miękkiej tubce, zamykanej na zatrzask. Nie jest za duży, nie jest za mały - w sam raz aby upchać ją w każdej torebce - osobiście bez niego z domu się nie ruszam. :)
Każde wyjście na dwór, czy też zetknięcie z zimnym, mroźnym powietrzem czy też wodą powoduje, że moje dłonie tacą nawilżenie, stają się suche, a nawet wyskakują i różne krostki - o nie, tego nie lubię!
Cóż mogę napisać o konsystencji - jest kremowa, nie rozlewa się, nie ma problemów z jej aplikacją. Szybko się wchłania - co daje duży plus - choć czasem, nie zdążę dobrze go wsmarować, a już się wchłonął :D
Nie jest to dla mnie jakiś tam idealny krem, który mogłabym użyć kolejny raz - mam zamiar wypróbować coś innego ;) Ale też nie należy do tych złych - które nic nie dają. Nawilża, i to dobrze nawilża, skóra jest gładka, nawilżona. Nie wiem czego mi jeszcze trzeba ;P może jest za drogi? bo 9 zł za 75 ml to nie jest mało. :)
Zalety:
* nawilżenie,
* szybkie wchłanianie
* wydajność
Wady:
* cena
A jakie są Wasze ulubieńce?
Hmm ciekawy krem może na lato się skusze i kupię , narazie używam mojej niezastąpionej Neutrogeny;)
OdpowiedzUsuńJa też non stop smaruję ręce, szczególnie zimą :) Teraz mam rozgrzewający Cztery Pory Roku, który jest rozgrzewający tylko z nazwy, ale ładnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńz Nivea to jeszcze nie miałam kremu do rąk ;)
OdpowiedzUsuńchwilowo mam z Lirene, ale ten mnie zaciekawił :)
No, wreszcie się pojawiłaś! a kremik rzeczywiście cenowo średnio wychodzi, ale jak ktoś ma problem z wysuszonymi rękami to każdą cenę da :)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie używałam...jeszcze:P
OdpowiedzUsuńOo...nie wiem dlaczego nigdy go jeszcze nie miałam:) Koniecznie muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńKrem do rąk to podstawa, szczególnie zimą:). Ja lubię kremy z Neutrogeny i z Isany:)
OdpowiedzUsuńz nivei lubię jedynie balsamy do ust :)
OdpowiedzUsuńMi tak samo jak Tobie wysuszają się ręce, ale ja bym wypróbowała ten krem, gdyby był ciut tańszy. Ja obecnie używam z avonu mleko i miód i jestem zadowolona ;).
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Award na moim blogu modamoimioczkami.blogspot.com , zapraszam serdecznie do zabawy :)
OdpowiedzUsuńP.S. Krem do rąk to podstawa :) Ten jest fajny
Nie miałam jeszcze kremu do rąk z Nivea.
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym jest jagodowy z Czterech Pór Roku, ale na razie zrobiłam sobie z nim przerwę, gdyż w zimie chcę wykorzystać jego zimowych mniejszych braci :P
OdpowiedzUsuńNiestety cena odstrasza bo jest wiele fajnych kremów o wiele tańszych i równie dobrych ;)
OdpowiedzUsuńtez tak sadze :)
UsuńNeutrogena u mnie spełnia zadanie :)
OdpowiedzUsuńMoimi ulubionymi kremami są te z Isany, tego z Niveii nie miałam.
OdpowiedzUsuńja używam aktualnie jakiegoś z Avonu, a tak to podkradałam mamie jakiś z Neutrogeny :) pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńLubię markę Nivea ale tego kremu jeszcze nie miałam, obecnie używam czerwonego Garniera i Balea med Q10 i jestem z nich bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńMam i lubię! :)
OdpowiedzUsuńojeje jeszcze nie używałam z nivea kremu do rak ;P
OdpowiedzUsuńja tez mam zawsze krem do rąk przy sobie.
OdpowiedzUsuńObecnie używam Lirena, więc jak się skończą to zobaczymy co dalej...może NIVEA>
OdpowiedzUsuńJak to nie masz z kim obchodzić?! a Twój?
OdpowiedzUsuńOch, masakra :( No, ale dobrze, że wiesz, ze go masz :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki z Nivea nigdy mnie nie zawiodły, lubię ta firme, ona jest moim nr 1 :D
OdpowiedzUsuńNivea świetna ;)
OdpowiedzUsuńja szukam idealnego kremu na moje dłonie, ale niestety nici z tego -_-
OdpowiedzUsuńCzyli jednym słowem można spróbować ;)
OdpowiedzUsuńfajny kremik, moje ręce teraz potrzebują takiego nawilżenia:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam kochana :*
ja uwielbiam wszystkie kremy z garniera , najlepszy z masłem shea
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie, może znajdziesz coś co Cię zaciekawi, pozdrawiam gorąco :)
lubie produkty z nivea - ale moim ulubiencem od lat do rak jest krem neutrogena ...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNivea - bardzo lubię, ale kremy do rąk niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńOj tak bez dobrego kremu w zimie ani rusz! Nie maiłam tego jeszcze ale z pewnościom go kupie jak się mój skończy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Maya :*
Spora cena jak za tą pojemność :) Moim ulubieńcem jest rossmannowska ISANA z mocznikiem, w cenie regularnej kosztuje bodajże 5,50 / 100 ml :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypatrzeć :)
Usuńchyba nigdy nie nauczę się regularnie używać kremu do rąk :) ale kosmetyki nivea zawsze bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńno to już wiem na co zwrócę dziś w sklepie uwagę :D dzięki !
OdpowiedzUsuń