Moje Denko w tym miesiącu jest bardzo, bardzo skromne. A dlaczego? bo powróciłam do niego dopiero w połowie lutego. Akurat wtedy wróciłam do Anglii i uznałam, że to najodpowiedniejszy moment. Ale jest jeden plus! Mogę opowiedzieć w kilku zdaniach o każdym z kosmetyków. ;)
1. Oral-B 3D White - Pasta do zębów ma taki sam zapach jak i wszystkie inne pasty, podobno wybielająca, ale oczywiście nic takiego nie zauważyłam. Raczej nie kupię ponownie.
2.Schwarzkopf, Gliss hair repair, szampon do włosów z płynną keratyną, który ma za zadanie zreperować włosy, wzmocnić i dodać objętości. Prędzej te zniszczone włosy mi wypadły niż zostały wzmocnione.. a co objętości? Taka sama objętość jak i bez używania tego oto szamponu. Dobre tyle, że nie plątał włosów i miał przyjemny zapach - chyba jabłkowy :) raczej nie kupię.
3. NIVEA, balsam do ciała - bardzo się z nim polubiłam, czekał na swoją kolej bardzo długo. Nawilżał, sprawiał, że moja skóra była bardzoo delikatna, aż chciało się dotykać! Z wchłanianiem jest średnio, trzeba długo czekać. Ale mi to nie przeszkadza. Kremuję się rano, a wieczorem nie czuć żadnego tłustego filmu. Zapach typowy dla balsamów tej firmy. Kupię ponownie!
4. AVON, foot works - krem do stóp, kóry niczym mnie nie zachwycił, nie podtrzymał efektów mojego ulubieńca z No36. Może nawet pogorszył kondycję moich pięt. Nie kupię.
5. Montagne Jeunesse, miodowa maseczka peel-off. Zapach i konsystencja faktycznie miodowa i to mi się podobało. Ale to tyle plusów jeżeli chodzi konkretnie o tą maseczkę. Jeżeli jest ona peel-off to powinna schodzić z twarzy delikatnie, a nie na siłę i z bólem! blee nie wiem dlaczego.. inne maseczki tej firmy lubię, naprawdę lubię! ale tej nie kupię o niee.
Jeżeli chcielibyście sami się przekonać o działaniu właśnie tych masek, to zapraszam na moje facebookowe rozdanie :D
oo, widzę, że u Ciebie też nie wypał z pastą do zębów, mam to samo ;p
OdpowiedzUsuńto co reklamowane, bardzo często się nie sprawdza ,ale nivea mi tez do gustu przypadła :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te maseczki, balsam do mnie nie przemówił :)
OdpowiedzUsuńlubię balsamy z nivea
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnego z tych produktów...
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji uzywac żadnego z kosmetyków z tego denka ;)
OdpowiedzUsuńTo ja już nic nie kumam :P Wczoraj oglądałam filmik jednej z vlogerek, która mówiła, że ten fioletowy szampon ze Schwarzkopfa jest właśnie przeznaczony dla osób z puszącymi się włosami, które chcą je trochę wyprostować, a nie na odwrót :P Nie wiem, może ja głucha jestem? :P
OdpowiedzUsuńto ta osoba musiała coś pokręcić.. ten szampon jest do włosów zniszczonych i płaskich i ma za zadanie unieść je u nasady, dodać objętości :)
Usuńaż się wystraszyłam, że mój angielski jest taki zły i źle zrozumiałam i zaczęłam czytać na innych recenzjach ;P poza tym na zdjęciu widać repair i volume :)
Niestety nie używałam żadnego z produktów...
OdpowiedzUsuńBalsam Nivea mnie zaciekawił :) Uwielbiam ich zapachy :) Miło tutaj u Ciebie więc obserwuję aby być na bieżąco i zapraszam w wolnej chwili do siebie :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńta maseczka wygląda super :D
OdpowiedzUsuńLubię balsamy z Nivei za porządne działanie i piękny zapach :-)
OdpowiedzUsuńBalsamu Nivea dawno nie miałam.
OdpowiedzUsuńzadnego z tych produktow jesczez nie mialam :D
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam żadnego z Twoich denkowców.
OdpowiedzUsuńWitam :) Świetny blog :) zapraszam do mnie http://kosmetykimoni.blogspot.com/ dopiero zaczynam :) także bedzie mi bardzo miło jeżeli mnie odwiedzisz i troszkę poobserwujesz:) ja już to zrobiłam :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńglisskur zawsze lubiłam, natomiast AVON.. nie wiem, dużo się o nim mówi, ogólnie znana marka, ale ja nigdy się do niej nie przekonałam. Może dlatego, że muszę widzieć produkt by go kupić, spróbować i POWĄCHAĆ, czasem kupuję coś bo po prostu ładnie pachnie :) ehh kobietą być
OdpowiedzUsuńmoże Cię zainteresuje looknięcie na moj nowy post, jeśli Ci się spodoba będę wdzięczna za obserwację :) na tyle by się zrewanżować ! :)
pozdrawiam cieplutko z Hiszpanii
www.thegrisgirl.blogspot.com.es
Żaden ze zdenkowanych produktów nie wpadł jeszcze w moje łapki ;)
OdpowiedzUsuńA co tam słychać na obczyźnie? Pracujesz? :)
Pozdrawiam! :*
nie pracuje :) jest okey :P
Usuńbuziaki :*
Avon coś się popsuł
OdpowiedzUsuńU mnie w tym miesiącu denka nie będzie
OdpowiedzUsuńznam tylko balsam pod prysznic:)
OdpowiedzUsuńżadnego balsamu pod prysznic tu nie widzę..
Usuńżadnego z tych produktów o dziwo nie miałam,jedynie Nivea do ciała chyba saszetkę :)
OdpowiedzUsuńNic z tych produktów nie znam :o gdzie ja się uchowałam :P haha
OdpowiedzUsuń