poniedziałek, 3 lutego 2014

Lisap Ultimate plus, Maschera

Witajcie późnym wieczorem! 

Nie wiem czy powinnam się dziwić, czy też nie, że żadna z Was nie zna firmy Lisap Ultimate. Sama do tej pory jej nie znałam, bo niby skąd? Nawet w internecie o nich słabo, nie mówiąc już o blogosferze! Są to produkty typowo fryzjerskie, może dlatego mało o nich słychać? Do rzeczy!

Zgodnie z Waszymi prośbami przychodzę dziś z maską do włosów, dzięki której efekt szamponu jest hmm lepszy?


Od producenta: Ten rewelacyjny preparat idealnie dyscyplinuje włosy. Dzięki swoim unikalnym właściwościom wzmacnia kapilarną strukturę włosa wnikając w nią i zdecydowanie niwelując wszelkie ubytki. Włosy stają się perfekcyjnie gładkie i idealnie proste. Keratyna, olejek makadamia, ceramidy A2 - to substancje, dzięki którym maska wzmacnia, nawilża, odbudowuje i wygładza włosy. Sposób użycia: Nałożyć preparat na mokre włosy i wmasować. Rozczesać i pozostawić przez kilka minut. Dokładnie spłukać.

Skład:


Pojemność: 250 ml
Cena: 40-50 zł
Dostępność: sklepy internetowe


Moim zdaniem: Maska zamknięta jest w solidnym, odkręcanym pudełeczku. Jak widać miała papierek ochronny, który gwarantuje, że nikt nie wkładał tam swoich paluszków ;) Kolorek biały, konsystencja zwykłego kremu do ciała, a zapach baaardzo podobny do zapachu szamponu - przyjemny, niechemiczny. Minusem jest to , że nie utrzymuje się on na włosach, ale to jestem mu w stanie wybaczyć.
Tak samo jak z szamponem..Musiałam się go prawidłowo używać. A to raz nałożyłam go za dużo, a to źle spłukałam. Właśnie - spłukanie tej maski dokładnie jest bardzo ważne!! a dlaczego? strasznie wtedy przeciąża włosy, wydają się być jak siano, ale takie wilgotne bez ładu i składu! 
Maskę nakładam nie na mokre włosy, ale wilgotne i trzymam około 30 minut. Już w trakcie spłukiwania czuję gładkość i delikatność moich kłaczków - w dotyku są na prawdę świetne!! Włosy się nie plączą, są proste, gładkie, lekkienawilżone, błyszczą się - wręcz idealnie podtrzymywany jest efekt jaki daje sam szampon!!
Wiem, że są to wielkie ahy i ohy z mojej strony.. no ale co ja poradzę, że strasznie ten duet zaczął mi się podobać? :)))

11 komentarzy:

  1. Ja mam przetluszczajace sie wlosy wiec nie wiem czy dla mnie bylaby odpowiednia;p musialabym naprawde dlugo plukacl;p ale z maskami juz tak jest....;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy czegoś takiego, ani w tym stylu nie używałam. Może kiedyś :)


    http://striking-rose.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam i ja tego produktu ale opinia zachęca do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale droga! ja tam wolę litrowego Kallosa za 11zł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. widać po konsystencji, że jest ok

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz widzę ale trochę droga jest :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam firmy ale myślę że w tych sklepach typowo fryzjerskich była by do kupienia. Fajne działanie, ale jednak troszkę droga :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj nie znam firmuy :) szkoda, że cenowo wychodzi tak drogo :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania! dziękuję :)