poniedziałek, 11 lutego 2013

Błyskawicznie nawilżający krem do rąk, NIVEA


Nie wiem jak Wy, ale ja nie wyobrażam sobie dnia bez użycia kremu do rąk! Przeważnie kremuję się nim  po kontakcie moich dłoni z wodą, która strasznie wysusza mi skórę lub po prostu - mam takie widzimisię, :D

Dziś chciałabym przedstawić Wam błyskawicznie nawilżający krem do rąk z NIVEA:


Używam go już od miesiąca, więc miałam czas na wyrobienie sobie o nim zdania.

Co zapewnia nam producent:



Składniki: Aqua Glycerin, Glyceryl Glucoside, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, C-13-16 Isoparaffin, Cera Alba, Dimethicone, Paraffinum Liqidum, Maris Sal, Phenoxyethanol, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Methylparaben, Sodium Carbomer, Parafum.

Pojemność: 75 ml.

Cena: ok 9zł

Moja ocena: Krem znajduje się w bardzo poręcznej, miękkiej tubce, zamykanej na zatrzask. Nie jest za duży, nie jest za mały - w sam raz aby upchać ją w każdej torebce - osobiście bez niego z domu się nie ruszam. :) 


Każde wyjście na dwór, czy też zetknięcie z zimnym, mroźnym powietrzem czy też wodą  powoduje, że moje dłonie tacą nawilżenie, stają się suche, a nawet wyskakują i różne krostki - o nie, tego nie lubię!

Cóż mogę napisać o konsystencji - jest kremowa, nie rozlewa się, nie ma problemów z jej aplikacją. Szybko się wchłania - co daje duży plus - choć czasem, nie zdążę dobrze go wsmarować, a już się wchłonął :D


Nie jest to dla mnie jakiś tam idealny krem, który mogłabym użyć kolejny raz - mam zamiar wypróbować coś innego ;) Ale też nie należy do tych złych - które nic nie dają. Nawilża, i to dobrze nawilża, skóra jest gładka, nawilżona. Nie wiem czego mi jeszcze trzeba ;P może jest za drogi? bo 9 zł za 75 ml to nie jest mało. :)

Zalety:
* nawilżenie,
* szybkie wchłanianie
* wydajność

Wady:
* cena

A jakie są Wasze ulubieńce?

37 komentarzy:

  1. Hmm ciekawy krem może na lato się skusze i kupię , narazie używam mojej niezastąpionej Neutrogeny;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też non stop smaruję ręce, szczególnie zimą :) Teraz mam rozgrzewający Cztery Pory Roku, który jest rozgrzewający tylko z nazwy, ale ładnie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. z Nivea to jeszcze nie miałam kremu do rąk ;)
    chwilowo mam z Lirene, ale ten mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No, wreszcie się pojawiłaś! a kremik rzeczywiście cenowo średnio wychodzi, ale jak ktoś ma problem z wysuszonymi rękami to każdą cenę da :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy go nie używałam...jeszcze:P

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo...nie wiem dlaczego nigdy go jeszcze nie miałam:) Koniecznie muszę spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Krem do rąk to podstawa, szczególnie zimą:). Ja lubię kremy z Neutrogeny i z Isany:)

    OdpowiedzUsuń
  8. z nivei lubię jedynie balsamy do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi tak samo jak Tobie wysuszają się ręce, ale ja bym wypróbowała ten krem, gdyby był ciut tańszy. Ja obecnie używam z avonu mleko i miód i jestem zadowolona ;).

    OdpowiedzUsuń
  10. Nominowałam Cię do Liebster Award na moim blogu modamoimioczkami.blogspot.com , zapraszam serdecznie do zabawy :)

    P.S. Krem do rąk to podstawa :) Ten jest fajny

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam jeszcze kremu do rąk z Nivea.

    OdpowiedzUsuń
  12. Moim ulubionym jest jagodowy z Czterech Pór Roku, ale na razie zrobiłam sobie z nim przerwę, gdyż w zimie chcę wykorzystać jego zimowych mniejszych braci :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Niestety cena odstrasza bo jest wiele fajnych kremów o wiele tańszych i równie dobrych ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Neutrogena u mnie spełnia zadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moimi ulubionymi kremami są te z Isany, tego z Niveii nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  16. ja używam aktualnie jakiegoś z Avonu, a tak to podkradałam mamie jakiś z Neutrogeny :) pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię markę Nivea ale tego kremu jeszcze nie miałam, obecnie używam czerwonego Garniera i Balea med Q10 i jestem z nich bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  18. ojeje jeszcze nie używałam z nivea kremu do rak ;P

    OdpowiedzUsuń
  19. ja tez mam zawsze krem do rąk przy sobie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Obecnie używam Lirena, więc jak się skończą to zobaczymy co dalej...może NIVEA>

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak to nie masz z kim obchodzić?! a Twój?

    OdpowiedzUsuń
  22. Och, masakra :( No, ale dobrze, że wiesz, ze go masz :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kosmetyki z Nivea nigdy mnie nie zawiodły, lubię ta firme, ona jest moim nr 1 :D

    OdpowiedzUsuń
  24. ja szukam idealnego kremu na moje dłonie, ale niestety nici z tego -_-

    OdpowiedzUsuń
  25. Czyli jednym słowem można spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. fajny kremik, moje ręce teraz potrzebują takiego nawilżenia:)
    pozdrawiam kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  27. ja uwielbiam wszystkie kremy z garniera , najlepszy z masłem shea

    zapraszam do siebie, może znajdziesz coś co Cię zaciekawi, pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  28. lubie produkty z nivea - ale moim ulubiencem od lat do rak jest krem neutrogena ...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Nivea - bardzo lubię, ale kremy do rąk niekoniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Oj tak bez dobrego kremu w zimie ani rusz! Nie maiłam tego jeszcze ale z pewnościom go kupie jak się mój skończy.
    Pozdrawiam Maya :*

    OdpowiedzUsuń
  31. Spora cena jak za tą pojemność :) Moim ulubieńcem jest rossmannowska ISANA z mocznikiem, w cenie regularnej kosztuje bodajże 5,50 / 100 ml :)

    OdpowiedzUsuń
  32. chyba nigdy nie nauczę się regularnie używać kremu do rąk :) ale kosmetyki nivea zawsze bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. no to już wiem na co zwrócę dziś w sklepie uwagę :D dzięki !

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania! dziękuję :)